Byliśmy o krok…..

Juz prawie sie nam udalo!! Bylismy o krok!! Nasza delegacja w postaci agentow  Nutza i Maiza wyruszala o swicei w poszukiwaniu Separtystycznej Gwiazdy Śmierci. Wzieli ze soba ex-agents Skrabura (jak okazalo sie pozniej bylo to zgubne posuniecie)

Filipek i Żenia niemalze dotykali Gwaiazdy Śmierci!!! Niestety zly agent skierowal naszych dzielnych chlopcow w „szczere” pole.

Na szczęście i z tej opresji Dzikusy wyszlu obronna reka.

Oto zapis heroicznej walki 2/3 Dzikusów ze „Szczerym Polem”

Komentarzy 15 to “Byliśmy o krok…..”

  1. „grzesiek sie obudzil” 😀
    a łokciem chlep to krojom oczy kobry synki!:)
    ladne minki żenia!

  2. Pieronie jest zes pierwszy!!

  3. swoja droga fajnie wam ze se tak jezdzicie…to tu,. to tam…ciagle w ruchu ..gleczer, swiontki, ostrawa – dziiiiikuuuuski:D

  4. ej a patrzcie na TAGS pod wpisem, te wszystkie elementy wystepuja na tym filmiku trzeba sie tylko intensywnie wpatrywac. Sa wmontowane w film i wyswietlane w interwale czasowym 0.001 sekundy, ciezko dostrzec ale nieswiadomie nami manipuluja.

  5. Podczas tworzenia posta zauwazylem tylko niedroznosc jelita cienkiego (u jednego z bohaterow):)

  6. bylismy tez o krok od zwłok i nie jest to aluzja do grzeskienka, ktory wiekszosc podrozy wygladal bardzo…zwłokowo!

  7. chleb łokciem , a bigos głową : )

  8. ej, ja was znam, dlugo was znajde?!

  9. miej sie

  10. piekne auto prawdziwy dzikus !!!!!! hehe 🙂

  11. kto po tych kilku nutkach zgadnie co za kawalek się zaczyna pod koniec filmiku wygra nagrode!!!!!

  12. Nie mam pojęcia cio za kawałek leci pod koniec tego filmiku, ale z chęcią bym się nauczyła łokciem chleb kroić :))

  13. i tak najlepszym komentarzem jest ‚co ja pier*ole’ 😀


Dodaj komentarz